Ustawa z dnia 04 lutego 1994r. o prawie autorskich i prawach pokrewnych, dalej „Ustawa” wprowadza zasadę odpłatnego przeniesienia praw majątkowych. Strony mogą się jednak umówić, na nieodpłatne przeniesienie praw.
Ponieważ obowiązuje forma pisemna dla umowy przeniesienia praw autorskich wszystkie zasady wynagrodzenia (odpłatność czy nieodpłatność) muszą zostać w umowie zapisane. Jeżeli twórca rezygnuje z wynagrodzenia, nieodpłatność przeniesienia prawa ma wynikać z Umowy w sposób jednoznaczny, np.: „Strony postanawiają, że do przeniesienia praw autorskich na wszystkich wymienionych polach eksploatacji następuje nieodpłatnie”.
Zgodnie z art. 45 Ustawy twórcy przysługuje odrębne wynagrodzenie za korzystnie na każdym polu eksploatacji. Wydaje się to oczywistą konsekwencją przyjętej definicji pola eksploatacji, zgonie z którą każde pole posiada samodzielność ekonomiczną wartość. Ta zasada nie obowiązuje bezwzględnie co oznacza, że strony mogą umówić się inaczej. Przykładowe postanowienie umowy przewidującej jedną stawkę za wszystkie pola mogłaby przybrać następującą treść:
„Producent zapłaci Autorowi wynagrodzenie z tytułu przeniesienia autorskich praw majątkowych do Utworu na wszystkich wskazanych w § 1 Umowy polach eksploatacji w kwocie 5.000,00 zł (słownie złotych: pięć tysięcy 00/100) [powiększoną o należny podatek VAT w wysokości 23 % – jeżeli dotyczy] w terminie 14 dni od dnia zawarcia Umowy, na podstawie [Faktury VAT] Rachunku wystawionego przez Autora, na rachunek bankowy Autora nr …”
A jeżeli strony nie zapisały wynagrodzenia w umowie ? Ustawa roztacza nad autorem parasol ochronny, w oparciu o zasadę odpłatności tej transakcji. W takiej sytuacji wysokość wynagrodzenia określa się z uwzględnieniem zakresu udzielonego prawa oraz korzyści wynikających z korzystania z utworu. W razie sporu między stronami ustalenia dokona Sąd w postępowaniu, w oparciu o stawki rynkowe, występujące w obrocie dla podobnych umów. Sąd Najwyższy rozstrzygając sprawę, której roszczenie zostało oparte na omawianym art. 43 ust. 1 Ustawy (w wyroku z dnia 19 grudnia 2006 r., V CSK 369/06), rozstrzygnął, że przy określaniu należnego twórcy wynagrodzenia można posiłkowo odnieść się do stawek stosowanych zwyczajowo.
Mogłabym omawiać dalej wytyczne dla szacowania wynagrodzenie twórcy przez Sąd, ale ten artykuł jest o tym w jaki sposób napisać umowę żeby do Sądu nie trafić ?
Zapraszam za tydzień. W kolejnym wpisie poruszę temat wynagrodzenia ryczałtowego i procentowego.
Chcę podpisać umowę o dzieło z zachowaniem praw autorskich. Chodzi o to aby mój projekt został zrealizowany tylko w jednym konkretnym miejscu i nie mógł być ponownie odtworziloby w sieci klienta. Chodzi projekt wnętrza. Jak się uchronić przed kradzieżą?
Pani Katarzyno,
Odpowiedzią na Pani potrzeby będzie umowa licencyjna. W tej konstrukcji prawa autorskie pozostają przy autorze, który wyraża zgodę na korzystanie z utworu przez licencjobiorcę w określony sposób. W przedstawionym przez Panią przypadku, będzie to jednorazowe wykorzystanie projektu. Jeżeli licencjobiorca będzie miał potrzebę kolejnego wykorzystania projektu, powinien zwrócić się o rozszerzenie zakresu licencji. Zawarcie umowy licencji wyłącznej daje z kolei gwarancję licencjobiorcy, że nie udzieli Pani zgody na korzystanie z projektu innemu podmiotowi.
Mam pytanie odnośnie takie go zapisu:
„Za wykonanie niniejszej umowy Wykonawca otrzyma wynagrodzenie w łącznej kwocie 2 000,00 (słownie: dwa tysiące) złotych brutto, w tym kwota 1 000,00 złotych brutto za przekazanie praw i zgód określonym w par. 2 niniejszej Umowy.”
Jakie konsekwencje dla Wykonawcy ma takie rozdzielenie wynagrodzenia?
Z treści zapisu wnioskuję, że jest to umowa o wykonanie utworu z przeniesieniem praw autorskich do artystycznego wykonania. Z tytułu artystycznego wykonania przysługuje wynagrodzenie w wysokości 1000 zł a z tytułu przeniesienia praw do korzystania z artystycznego wykonania na określonych w umowie polach eksploatacji kolejne 1000 zł. Takie rozdzielenie jest poprawne.