Klauzula praw autorskich to postanowienia umowy, które dotyczą nabycia lub zasad korzystania z utworów lub artystycznych wykonań. Zazwyczaj jest wyodrębniona redakcyjnie w formie odrębnego paragrafu.
Moim zdaniem klauzula praw autorskich powinna znaleźć się w każdej umowie, w której wykonaniu powstaje utwór czy artystyczne wykonanie np. zamówienie grafiki, świadczenie usług fotograficznych, umowa o pracę z dziennikarzem.
Dlaczego w umowie powinna się znaleźć klauzula praw autorskich?
Regulacja kwestii prawno-autorskich pozwala osiągnąć cele umowy, pewność obrotu oraz uniknąć ewentualnych sporów.
Jeżeli klauzula zostanie pominięta, to skutki umowy w zakresie praw autorskich, będą oceniane na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04 lutego 1994r. (dalej „Ustawa”). Ta natomiast co do zasady chroni autora i wszelkie takie „pominięcia” rozstrzyga na jego korzyść. „Charakter umowy wynika z jej treści, niemniej jednak należy także mieć na uwadze art. 65 Ustawy nakazujący tłumaczyć wszelkie wątpliwości na korzyść twórcy i w takim wypadku przyjąć licencyjny charakter umowy. (Wyrok SA w Warszawie z 9 listopada 2006 r., I ACa 487/06).
Umowa
Często spotykam się z przekonaniem, że jeżeli przedmiotem umowy jest utwór to strony powinny zawrzeć mowę o dzieło (art. 627 i n. Kodeksu Cywilnego, dalej „KC”). Takie przekonanie nie ma oparcia w przepisach Ustawy.
Dzieło w rozumieniu KC nie jest Utworem, ale określonym rezultatem, który strony chcą osiągnąć. Jeżeli ten rezultat będzie spełniał minimalne progi twórczości to jest równocześnie utworem. Utwór może powstać również w wyniku wykonywania zlecenia. Będzie wtedy wynikiem starannego wykonywania umówionych czynności. Przedmiotem umowy zlecenia jest wykonanie określonych czynności z należytą starannością bez gwarancji osiągnięcia założonego rezultatu.
Ustawa nie ogranicza stron w wyborze umowy właściwej dla realizacji utworu. Reguluje jednak wprost kwestie nabycia praw do utworu w przypadku, gdy utwór jest wynikiem umowy o pracę – art. 12 Lub 74 ust. 3 Ustawy.
Utwór zatem może powstać w wyniku wykonywania umowy o dzieło, zlecenia, umowy o świadczenie usług, umowy o pracę lub umowy B2B. Dlatego przy każdej umowie cywilnej (nie tylko przy umowie o dzieło) należy rozważyć czy w rezultacie jej wykonywania powstanie utwór, żeby zawrzeć klauzulę prawa autorskiego o treści, która wywoła zamierzone przez strony skutki. Brak specjalnych postanowień w tym zakresie spowoduje zastosowanie przepisów Ustawy, które nie zawsze odpowiadają interesom obu Stron.
Utwór
Dlatego konieczne jest ustalenie czym jest utwór w rozumieniu Ustawy.
Nie będzie wątpliwość w sytuacji, gdy umowa dotyczy tych rodzajów utworów, które są wprost wymienione w Ustawie: utworów słownych, plastycznych (obrazy i grafiki); fotograficznych; wzornictwa przemysłowego (design); architektonicznych, architektoniczno-urbanistycznych i urbanistycznych; muzycznych i słowno-muzycznych (piosenki); scenicznych, sceniczno-muzycznych, choreograficznych i audiowizualnych (filmy, w tym reklamowe).
Wymienione przypadki wydają się oczywiste, ale wyliczenie ustawowe nie jest wyczerpujące i w praktyce może pojawić się trudność w ocenie, czy dany przedmiot umowy jest utworem.
Spory w tym zakresie wielokrotnie rozstrzygały sądy. Orzeczenia wskazują na dość liberalną wykładnię pojęcia utworu. Za utwór uznano:
– projekt kierunku specjalizacyjnego na uczelni wyższej (wyrok SA w Warszawie z dnia 4 grudnia 2008 r., VI ACa 695/08);
– projekt wystroju wnętrza sklepu odzieży damskiej wraz z elementami akcesoryjnymi (wyrok SA w Warszawie z dnia 26 stycznia 2006r., VI ACa 843/05);
– stylizację modelki (wyrok SA w Warszawie z dnia 18 lutego 2009 r., I ACa 809/08); graficzny projekt gazety (wyrok SN z dnia 28 stycznia 2004 r., IV CK 417/02);
– prospekt reklamowy firmy (wyroki SA w Białymstoku z dnia 9 marca 2004r.: I ACa 73/04, I ACz 118/04, niepubl.);
– zdjęcia wykonane z lotu ptaka (wyrok SA w Białymstoku z dnia 11 lutego 2004r., I ACa 730/03, niepubl.);
– scenografię do programu o charakterze talk show (wyrok SA w Warszawie z dnia 11 sierpnia 2005r., I ACa 79/05).
Z tego zestawienia wynika, że utworem może być taki wynik pracy intelektualnej człowieka, który nie został wprost wymieniony w Ustawie. Dlatego w przypadkach granicznych zasadne jest zawarcie klauzuli umownej, która reguluje kwestie praw autorskich lub pokrewnych.
Egzemplarz
Art. 52 ust. 1 Ustawy wprowadza zasadę, że przeniesienie własności egzemplarza utworu nie powoduje przejścia autorskich praw majątkowych. Wyjątek od tej zasady dotyczy utworu architektonicznego lub architektoniczno-urbanistycznego, którego nabycie zgodnie z art. 61 Ustawy obejmuje prawo zastosowania go tylko do jednej budowy.
Jeżeli zatem celem stron jest przeniesienie praw autorskich do utworu lub uzyskanie licencji, to umowa nie może się ograniczać do nabycia egzemplarza utworu. Dlatego konieczne jest odróżnienie utworu od jego egzemplarza. Utwór jako taki jest dobrem niematerialnym, który może zostać urzeczywistniony w niezliczonej ilości egzemplarzy, bez uszczerbku dla praw autorskich uprawnionego. Kupujemy książkę a nie prawo do zwielokrotniania utworu literackiego. Zamawiamy zdjęcia, ale nie prawo do rozpowszechniania fotografii. Zamawiamy stół, ale nie prawo do korzystania z projektu stołu.
Umowa dotycząca egzemplarza nie legalizuje eksploatacji utworu. Dla korzystania z utworu konieczne jest pozyskanie tytułu prawnego w postaci licencji lub nabycia praw autorskich. Bez regulacji prawno-autorskiej przedmiotem umowy jest tylko konkretny egzemplarz.
Eksploatacja
Czasami jednak zakres korzystania z utworu wynika z celu samej umowy. Jeżeli kwestie praw autorskich zostały przemilczane, ale z treści umowy wynika cel jej zawarcia w postaci korzystania z utworu, to takie postanowienia może być rozumiane, jako udzielenie licencji niewyłącznej. Licencja niewyłączna może być udzielona w dowolny sposób, również dorozumiany. Wracając do przykładu ze zdjęciem – jeżeli celem zlecenia wykonania zdjęcia jest zapewnienie fotografii na potrzeby strony internetowej i fotograf wykonuje zdjęcie w tym celu, to w sposób dorozumiany udziela licencji na rozpowszechnianie fotografii w internecie.
Jednakże, dla skutecznego uzyskania licencji wyłącznej czy przeniesienia praw autorskich Ustawa wymaga formy pisemnej. Jeżeli strony, których celem jest uzyskanie licencji niewyłącznej lub nabycie praw autorskich, pominęły formę pisemną lub w ogóle przemilczały w umowie kwestie prawo-autorskie, nie osiągną tego celu. Mogą być traktowani co najwyżej, jako licencjobiorcy niewyłączni.
Wynagrodzenie
Brak klauzuli umownej może pociągnąć za sobą wątpliwości co do rozliczenia między autorem a drugą stroną. W razie braku postanowień umownych zastosowanie znajdą przepisy Ustawy zabezpieczające twórcę i jego prawo do wynagrodzenia. Mówi o tym art. 43 Ustawy. Gdy z umowy nie wynika literalnie, że przeniesienie praw autorskich lub udzielenie licencji nastąpiło nieodpłatnie, twórcy przysługuje prawo do wynagrodzenia. Nie ustalono w umowie wysokości wynagrodzenia? W takim razie autorowi należy się wynagrodzenie ustalone z uwzględnieniem zakresu udzielonego prawa oraz korzyści wynikających
z korzystania z utworu. Ponadto twórcy przysługuje odrębne wynagrodzenie za korzystanie z utworu na każdym odrębnym polu eksploatacji (art. 45 Ustawy).
Jak widać pominięcie kwestii prawno – autorskich w umowie może być kosztowne. „Jeżeli powód otrzymał tylko wynagrodzenie za wykonanie zdjęć, to usprawiedliwione są jego roszczenia o zapłatę sumy za publikację, jeżeli z treści zlecenia na wykonanie zdjęć nie wynikało, że umówione wynagrodzenie obejmuje należność za wykonanie i publikację zdjęć”.( Orzeczenie SN z 11 maja 1971 r., I CR 91/71).
Podsumowanie
Dobra umowa to taka, która osiąga skutki prawne zgodnie z interesem i celem każdej ze stron oraz wyczerpuje wszystkie ich wzajemnie zobowiązania. Jeżeli przedmiotem umowy jest utwór, to umowa powinna regulować wszystkie zobowiązania stron związanie z eksploatacją utworu.
r.pr. Elżbieta Figat-Michalak