W ubiegłym tygodniu na wielu portalach internetowych pojawiła się informacja o rozstrzygnięciu w drugiej instancji sporu między Bosacką i byłym producentem jej programu telewizyjnego o odżywaniu.
Nie mam zamiaru opisywać tej sprawy – po szczegóły odsyłam Was do licznych artykułów publikowanych w internecie.
W tym wpisie chcę odpowiedzieć na pytanie: jak zabezpieczyć się przed podobnymi konfliktami w działalności twórczej czy wyeliminować ich ryzyko ?
W tym celu muszę odwołać się do Ustawy*, w zakresie w którym definiuje co jest utworem a co utworem nie jest. Dlaczego ? Ponieważ tylko utwór, a nawet węziej – tylko elementy twórcze utworu, są chronione na podstawie prawa autorskiego.
Tak wynika z Art. 1 ust. 21. Ustawy „ochroną objęty może być wyłącznie sposób wyrażenia; nie są objęte ochroną odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne.” Tym samym ustawa nie tylko wyłącza spod ochrony pomysł, ale również tą warstwę utworu, która dotyczy koncepcji i idei. Koncepcje i idee mogą być wykorzystywane przez innych twórców. „Sam pomysł, koncepcja, która nie została skonkretyzowana w danym utworze nie podlega ochronie. Przedmiotem ochrony jest bowiem ustalony utwór, a nie wynikająca z niego idea.” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 08 października 2013r. I ACa 1233/12)
Wobec tego w utworze można wyodrębnić elementy chronione: sposób wyrażenia oraz elementy niechronione: idee, ale również elementy wynikające z konwencji, gatunku.
Dla każdego utworu powinno się wytyczyć taką granicę ochrony prawnej. Określenie tej granicy zawsze będzie trudne i subiektywne. Na pewno autor będzie dążył do ustalenia większego zakresy ochrony a osoby trzecie do jej zawężenia i uzyskania legitymacji dla korzystania z pomysłu ?
Tutaj pojawia się pytanie jak chronić te elementy utworu, które wymykają się reżimowi prawno-autorskiemu? Poprzez umowy z kontrahentami! Dlatego, w każdej sytuacji współpracy autor powinien poprzez umowę zobowiązać kontrahenta do zachowania poufności i niewykorzystywania jego pomysłów w swojej działalności czy współpracy z osobami trzecimi, ewentualnie: do powstrzymania się od działań konkurencyjnych. Dla zapewnienia lepszej skuteczności można klauzulę poufności czy zakazu konkurencji wzmocnić rygorem kary umownej.
To sprawdzi się w stosunkach umownych, między dwoma podmiotami. Nie dotyczy to oczywiście podmiotów trzecich, czyli innych uczestników rynku. Jednakże oni nie mają dostępu do „know-how”.
*Ustawa prawo autorskie i prawa pokrewne z dnia 04 lutego 1994r. dalej „Ustawa” lub „prawo autorskie”.
radca prawny Elżbieta Figat-Michalak
Pozostawienie komentarza pod artykułem będzie uważane, za wyrażenie przez Panią/Pana zgody w rozumieniu art. 6 ust. 1. lit. a RODO na przetwarzanie danych osobowych w celu opublikowania Pani/Pana imienia i nazwiska lub „nick” jako autora zamieszczonego komentarza. Udzielona zgoda może być wycofana w każdym czasie poprzez kontakt na adres e-mail Kancelarii kontakt@radcapranwyefm.pl lub poprzez usunięcia komentarza. Wskazuję, że wycofanie zgody pozostaje bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. Dane będą przetwarzane do czasu wycofania zgody.
0 komentarzy