Dla mnie sytuacja między autorami „Wiedźmina” i Gry na niej opartej, jest o tyle ciekawa, że orzecznictwo na bazie art. 44 Ustawy z dnia 04 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Ustawa) jest niewielkie, tym samym ewentualny spór sądowy wzbogaciłby wykładnie tego przepisu.
W tym wpisie chciałabym omówić orzeczenie, które wydał Sąd Apelacyjny w Poznaniu, w związku z roszczeniem autora opartym na art. 44 Ustawy (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 12 sierpnia 2009 r. I ACa 502/09). Sąd poczynił kilka ustaleń, wartych odnotowania.
W pierwszej kolejności zostało stwierdzone, że norma art. 44 Ustawy ma charakter bezwzględny. Oznacza to, że Autor nie może się umownie zrzec omawianego roszczenia. A jeżeli umowa licencji czy przeniesienia praw zawiera przeciwne postanowienia, to są one nieskuteczne. Taka interpretacja przepisu jest zgodna z celem Ustawy tj. ochroną autora.
Druga teza orzeczenia dotyczy postępowania sądowego i zagadnienia ciężaru dowodu w sporze między autorem a nabywcą praw. Zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z art. 6 Kodeksu Cywilnego ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Zgodnie z tym przepisem to autor powinien wykazać wszystkie przesłanki uzasadniające podwyższenie wynagrodzenia na podstawie art. 44 Ustawy. O ile jednak autor jest w stanie bez problemu udowodnić wysokość swojego wynagrodzenia o tyle wykazanie zysku nabywcy jest utrudnione.
Autor zazwyczaj nie ma możliwości weryfikacji wpływów z korzystania z utworu, poza sytuacją ,w której wynagrodzenie autora zostało ustalone jako procent od zysku. Wtedy na podstawie art. 47 przysługuje prawo do informacji o wpływach z korzystania z utworu, realizowane poprzez uprawnienie do wglądu do dokumentacji mającej istotne znaczenie dla określenia wysokości tego wynagrodzenia.
Dlatego bardzo ważne jest prawidłowe zgłoszenie wniosków dowodowych w pozwie. W postępowaniu autor może wyłącznie domagać się zobowiązania przeciwnika procesowego do przedstawienia niezbędnych dowodów.
Taka sytuacja jest o tyle trudna dla pozwanego, że zostaje zobowiązany przez Sąd do wykazania danych na swoja niekorzyść …. opór będzie jednak bezskuteczny.
Sąd Apelacyjny w omawianej sprawie poparł pogląd „wyrażony przez Sąd Najwyższy (zob. wyrok z 3 marca 1971, II PR 453/70 – nie publ. i wyrok z 28 lutego 2007 r., V CSK 431/06 – LEX nr 14120), że ilekroć jedna ze stron swym postępowaniem spowoduje uniemożliwienie lub znaczne utrudnienie wykazania okoliczności przeciwnikowi, na którym spoczywał ciężar ich udowodnienia, wówczas na tę stronę przechodzi ciężar dowodu, co do tego, że okoliczności takie nie zachodziły. Żądanie udowodnienia przez stronę zysku przeciwnika procesowego, który oświadcza, że nie jest w stanie przedłożyć dowodów i nie naprowadza żadnych twierdzeń pozwalających zysk ten odtworzyć, w istocie prowadziłoby do pozbawienia powoda możliwości dochodzenia swych praw.”
Zwracam uwagę, że ustalenie wartości zysku nabywcy praw jest konieczne dla zobrazowana dysproporcji względem wynagrodzenia twórcy. Wystarczające wobec tego będzie ustalenie skali zysku. Na tej odstawie Sąd bowiem o „stosownym podwyższeniu wynagrodzenia”.
Taka wykładnia przepisu czyni art. 44 Ustawy skutecznym narzędziem dla sądowej korekty wynagrodzenia twórcy.
radca prawny Elżbieta Figat-Michalak
Pozostawienie komentarza pod artykułem będzie uważane, za wyrażenie przez Panią/Pana zgody w rozumieniu art. 6 ust. 1. lit. a RODO na przetwarzanie danych osobowych w celu opublikowania Pani/Pana imienia i nazwiska lub „nick” jako autora zamieszczonego komentarza. Udzielona zgoda może być wycofana w każdym czasie poprzez kontakt na adres e-mail Kancelarii kontakt@radcapranwyefm.pl lub poprzez usunięcia komentarza. Wskazuję, że wycofanie zgody pozostaje bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. Dane będą przetwarzane do czasu wycofania zgody.
0 komentarzy