W ciągu miesiąca robimy więcej zdjęć niż nasi dziadkowie przez całe życie. Wakacje, koncert, spacer z dzieckiem, kolacja w restauracji zostają uwiecznione na tysiącach zdjęć. Jak wobec tego mają się nasze zdjęcia do prawa autorskiego, czy każde zdjęcie jest utworem i zasługuje na ochronę prawną?
Przedmiotem tego wpisu będzie ustalenie granicy między utworami fotograficznymi a pozostałymi zdjęciami.
Fotografia jest sposobem na wierny zapis rzeczywistości. To, że zdjęcie jest utworem wynika z art. 1 ust. 2 pkt. 3 Ustawy z dnia 04 lutego 1994r. o prawie autorskimi prawach pokrewnych), w którym ustawodawca wymienia fotografię wśród przykładowych utworów. Fotograf jest autorem zdjęcia, które stanowi formę wyrazu jego kreatywności.
Jakie aspekty fotografii są chronione ? Sposób wyrazu, który wynika z twórczych wyborów fotografa.
Przy ustalaniu tych aspektów in concreto posłużę się bogatym orzecznictwem sądów.
Wkład twórczy autora fotografii przejawia się przede wszystkim w wyborze kadru, stworzeniu kompozycji widocznej na zdjęciu. Innym przejawem twórczości będzie wybór odpowiedniego momentu zrobienia zdjęcia tak zwany „ timing”. Jak to określił Sąd Apelacyjny w Gdańsku (w wyroku z dnia 21 czerwca 2012r. V ACa 549/12): „fotografia wykonana dla uchwycenia szczególnego zachowania się fotografowanego obiektu jest utworem w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych”.
Ładunek artystyczny może wynikać również późniejszej obróbki, np. kadrowania. Zagadnienie to podjął Sąd Apelacyjny w Białymstoku (w wyroku z dnia 23 stycznia 2015r. I ACa 731/14, którego uzasadnienie jest warte przytoczenia „…ustawa przyznaje fotografii (art. 1 ust. 2 pkt 3) ochronę na równi z wszystkimi innymi rodzajami utworów, mimo świadomości przez ustawodawcę specyfiki tego utworu i jego zakresu -od fotografii artystycznych, reporterskich, po fotografie robione powszechnie przy różnych okazjach. W konsekwencji ochronie prawno-autorskiej podlega fotografia, którą cechują elementy twórcze, choćby na minimalnym poziomie, natomiast nie podlega fotografia czysto rejestracyjna. Sąd w tej sprawie ocenił, że fotografia sportowa jest utworem, ponieważ „została na niej utrwalona postać zawodnika (…), który biegnie z piłką i jest goniony przez zawodnika drużyny przeciwnej. (…) zdjęcie zostało wykonane w trybie preselekcji przesłony celem wyodrębnienia elementu wiodącego z tła, nie zaś w programie pełnej automatyki. Nadto zostało poddane obróbce w programach graficznych i kadrowaniu, co sprawia, że fotografia ta nie jest pozbawiona twórczego wkładu.”
Wobec powyższego fotografię należy uznać za utwór w rozumieniu prawa autorskiego, gdy jest wynikiem procesu intelektualnego człowieka a nadto twórca miał swobodę wyboru środków wyrazu a rezultat jego działań cechuje indywidualizm na tle innych utworów.
Pomimo bardzo niskich wymagań od utworu fotograficznego da się wyodrębnić takie fotografie, którym należy odmówić ochrony prawno-autorskiej. Jako przykład można wskazać zdjęcie paszportowe, które zostają wykonane zgodnie z wymaganiami ustalonymi w przepisach administracyjnych a tym samym nie dają fotografowi żadnej swobody przy wykonywaniu zdjęcia. Nie ma w nich artyzmu. To samo można powiedzieć o zdjęciach, których celem jest wierne odwzorowanie fotografowanego przedmiotu np. fotografia przedmiotu, wykonana w celu wydania katalogu obrazów muzealnych.
0 komentarzy