Dla każdego utworu zbiór autorskich praw majątkowych będzie składał się z innych elementów.
Inne są bowiem możliwości korzystanie z utworu literackiego (drukowanie) a inne z utworu audiowizualnego (wyświetlanie).
Dlaczego określenie pól eksploatacji jest kluczowe dla umowy? Ponieważ to decyduje o tym jakie prawa sprzedaje twórca i wyznacza granice uprawnień nabywcy, który może korzystać z utworu wyłącznie w sposób wymieniony w umowie jako pola eksploatacji.
Jeżeli korzystanie na polu eksploatacji posiada samodzielną wartość rynkową, to również może być samodzielnym przedmiotem obrotu. Dlatego umową można przenieść majątkowe prawa autorskie do korzystania na jednym polu, kilku lub wszystkich. Nie wykluczona jest sytuacja, gdy autor przeniesie prawa do korzystania na różnych polach dwóm lub większej liczbie podmiotów. W takim wypadku z utworu mogłoby korzystać kilka podmiotów, ale każdy na innym polu eksploatacji.
Jeżeli zajrzymy do Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych to w art. 41 ust 2 przeczytamy, że umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych obejmuje pola eksploatacji wyraźnie w niej wymienione.
Co z tego wynika ? Otóż to, że umową można nabyć prawa autorskie do utworu na tych polach, które są w umowie wymienione. Jeżeli pole nie zostało wymienione oznacza to, że na tym polu prawo pozostało przy twórcy.
Co się dzieje w przypadku, gdy strony nie wskażą w umowie pól eksploatacji? Poglądy na tą kwestię są bardzo różne. Rygorystyczne stanowisko sprowadza się do uznania, że umowa jest nieważna. Liberalne mówi, że zakres pól eksploatacji można ustalić na postawie okoliczności towarzyszących zawarciu umowy np. poprzez analizę celu umowy.
Jedno jest pewne nieprecyzyjne zapisy umowy rodzą niepewność co do tego jakie prawa posiadamy lub zbyliśmy a tym samym duże ryzyko sporu w przyszłości.
0 komentarzy