Czy smak jest utworem ?

Czy smak jest utworem ?

Poezja smaku, czyli: czy smak jest utworem?

Ostatnio pisałam o tym, że przepis kulinarny nie jest utworem literackim. Dzisiaj zajmę się odpowiedzią na pytanie czy smak potrawy może być traktowany jako utwór w rozumieniu prawa autorskiego*.

Uważam, że uzyskanie konkretnego smaku jest wynikiem działalności twórczej o indywidualnym charakterze. Kucharz staje w trakcie przyrządzania potrawy przed szeregiem wyborów twórczych.

Czy smak jako taki może być przedmiotem prawa własności intelektualnej ?

Jeżeli konkretny smak powstaje w wyniku zastosowania ustalonego procesu produkcyjnego można rozważyć ochronę patentową. Tą kwestię pozostawiam jednak poza tym artykułem (jak i poza swoją praktyką prawną), żeby przejść do omówienia konkretnej sprawy, w której Trybunał Sprawiedliwości orzekał w postępowaniu prejudycjalnym.

Stroną postępowania był przedsiębiorca, który opatentował metodę produkcji smakowego twarożku. Dodatkowo przedsiębiorca posiadał prawo ochronne do znaku towarowego, którym oznaczał produkowany przez siebie twarożek. Producent żądał jednak monopolu na smak produktu w oparciu o przepisy prawa autorskiego. Producent: Levola Hengelo BV (zwaną dalej „spółką Levola”) pozwał konkurenta: Smilde Foods BV (zwaną dalej „spółką Smilde”) w przedmiocie domniemanego naruszenia przez spółkę Smilde praw własności intelektualnej przysługujących spółce Levola względem smaku produktu spożywczego.

Wykładnia pojęcia utwór

Sprawa trafiła przed sąd krajowy, który z kolei zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE z wnioskiem o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym dotyczy wykładni pojęcia „utworu” w rozumieniu dyrektywy 2001/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 maja 2001 r. w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym (Dz.U. 2001, L 167, s. 10).

Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 13 listopada 2018r. (C-310/17, Levola Hengelo BV przeciwko Smilde Foods BV) przeanalizował problem z punktu widzenia prawa europejskiego (dyrektywa 2001/29/WE).

Ostatecznie Trybunał stwierdził, że smak nie jest utworem w rozumieniu prawa autorskiego. Orzeczenie zapadło przy uwzględnieniu zakresu natury praw autorskich. Podmiotowe prawa autorskie powstają z mocy prawa i są skuteczne wobec wszystkich. Trybunał dalej zauważył, że przyznanie monopolu autorskiego wymaga, aby utwór został tyle jasno i precyzyjne określony, by dać innym uczestnikom rynku możliwość oceny jego zakresu.

Podsumowując Trybunał stwierdził, że „w przypadku smaku produktu spożywczego nie można mówić o możliwości dokonania precyzyjnej i obiektywnej identyfikacji. W odróżnieniu bowiem, na przykład, od utworu literackiego, graficznego, kinematograficznego czy muzycznego, który jest wyrażony w sposób precyzyjny i obiektywny, zidentyfikowanie smaku produktu spożywczego opiera się zasadniczo na doznaniach i odczuciach smakowych, które są subiektywne i zmienne, ponieważ zależą między innymi od czynników związanych z osobą, która smakuje dany produkt, takich jak jej wiek, preferencje i nawyki żywieniowe, a także od miejsca lub okoliczności, w jakich następuje degustacja tego produktu..”

Przyszłość prawa autorskiego

Na marginesie zauważono, że obecny rozwój nauki i techniki nie pozwala na precyzyjne i obiektywne zidentyfikowanie smaku produktu w sposób który umożliwia jego odróżnienie od smaku innych produktów tego rodzaju. Można wobec tego uznać, że wykładnia pojęcia utwór może się zmienić, gdy takie możliwości techniczne się pojawią.

To orzeczenie można uznać za ciekawostkę, dla mnie jednak jest ono symbolem stałej tendencji, aby coraz więcej wartości intelektualnych objąć ochroną prawno-autorską.

r.pr. Elżbieta Figat-Michalak

*Ustawa z dnia 04 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

 

Pozostawienie komentarza pod artykułem będzie uważane, za wyrażenie przez Panią/Pana zgody w rozumieniu art. 6 ust. 1. lit. a RODO na przetwarzanie danych osobowych w celu opublikowania Pani/Pana imienia i nazwiska lub „nick” jako autora zamieszczonego komentarza. Udzielona zgoda może być wycofana w każdym czasie poprzez kontakt na adres e-mail Kancelarii kontakt@radcaprawnyefm.pl lub poprzez usunięcia komentarza. Wskazuję, że wycofanie zgody pozostaje bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. Dane będą przetwarzane do czasu wycofania zgody.

Przepis kulinarny jako utwór ?

Przepis kulinarny jako utwór ?

Mówimy o sztuce kulinarnej, a o wyśmienicie przyrządzonym daniu, że smakuje jak poezja. Czy zatem te dobra są chronione na gruncie prawa autorskiego ?

Przepis kulinarny chroniony jak wiersz ?

Przepisy kulinarne muszą być oceniane z punktu widzenia utworów literackich. Co prawda poprzez ich zastosowanie osiągniemy skutek w postaci dania o określonym smaku (ochronie smaku będzie poświęcony kolejny wpis !), ale sam przepis ma formę zapisu słownego.

Dlatego dalsze rozważania muszę rozpocząć od podstawowej uwagi, że powszechne rozumienie utworu jest szersze niż jego definicja ustawowa. Zgodnie z art. 1 Ustawy* utworem jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ale z zastrzeżeniem, wynikającym z ust. 2 (1) tego artykułu, że prawo autorskie chroni wyłącznie sposób wyrażenia. Natomiast spod tej ochrony wyłączone są odkrycia, idee, procedury, metody czy zasady działania.

W wobec powyższego świetle prawa autorskiego nie można uznać, aby przepis kulinarny stanowił utwór.

Nie jest utworem przepis, który nie spełnia minimalnych progów twórczości, które umożliwiałby uznanie go za utwór literacki. Jeżeli w istocie na przepis składa się kilkanaście słów lub równoważników zdań o charakterze skrótowym czy hasłowym, których dobór i układ jest zdeterminowany wyłącznie jego funkcją, która sprowadza się do precyzyjnego opisania następujących po sobie czynności wymaganych dla uzyskania efektu w postaci pysznego posiłku ? Ponadto na układ treści wpływają ustalone standardy zapisu np. podział na składniki i sposób przyrządzenia, czas przygotowania, sposób podania itd. Jeżeli sposób wyrażenia przepisu jest  banalny i oczywisty w konsekwencji nie posiada charakteru oryginalnego.

Wobec powyższego w zasadzie nie da się ze standardowego przepisu kulinarnego wyodrębnić chronionej formy, „sposobu wyrażenia” o którym mowa w art. 1 ust. 2 (1) Ustawy.

Żeby Przepis kulinarny mógł być objęty ochroną jak utwór musiałby spełniać kryteria właściwe dla oceny utworów literackich, wśród których można wyróżnić: poetyckość języka, dobór środków stylistycznych, wersyfikacja, dobór słownictwa i składni, układ poszczególnych kwestii przedstawianych, czy wreszcie sposób przedstawienia. Nadanie tekstowi takich cech umożliwiło by uznanie za plagiat, korzystanie bez upoważnienia z tego oryginalnego sposobu wyrażenia.

*Ustawa z dnia 04 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

radca prawny Elżbieta Figat-Michalak

Pozostawienie komentarza pod artykułem będzie uważane, za wyrażenie przez Panią/Pana zgody w rozumieniu art. 6 ust. 1. lit. a RODO na przetwarzanie danych osobowych w celu opublikowania Pani/Pana imienia i nazwiska lub „nick” jako autora zamieszczonego komentarza. Udzielona zgoda może być wycofana w każdym czasie poprzez kontakt na adres e-mail Kancelarii kontakt@radcaprawnyefm.pl lub poprzez usunięcia komentarza. Wskazuję, że wycofanie zgody pozostaje bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. Dane będą przetwarzane do czasu wycofania zgody.

Twarz jako znak towarowy.

Twarz jako znak towarowy.

Czy twarz – niepowtarzalny i unikatowy wizerunek konkretnej osoby – może być oznaczeniem komercyjnego pochodzenia towarów i usług ?

Na to pytanie musiał odpowiedzieć Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (dalej EUIPO), przy zgłoszeniu przez  Giraffen houden van Wodka B.V  zdjęcia modelki  Maartje Verhoef jako graficznego znaku towarowego Unii Europejskiej (dla towarów i usług z 3, 9, 14, 16, 18, 25, 35, 41, 42 oraz 44 klasie Klasyfikacji Nicejskiej – w uproszczeniu związane z pielęgnacją ciała, odzieżą i modą.

Pierwszą decyzją była odmowa rejestracji na podstawie tzw. bezwzględnych podstaw odmowy rejestracji, które są badane z urzędu (art. 7 ROZPORZĄDZENIE PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY (UE) 2017/1001 z dnia 14 czerwca 2017 r. w sprawie znaku towarowego Unii Europejskiej). Ekspert EUIPO uznał, że zgłoszone oznaczenie pozbawione jest jakiegokolwiek odróżniającego charakteru oraz składa się wyłącznie z oznaczeń opisowych względem zgłoszonych towarów i usług.

Po odwołaniu zgłaszającego została wydana Decyzja nr R 2063/2016-4 (DECYZJA Czwartej Izby Odwoławczej z dnia 16 listopada 2017 r), której skutkiem była rejestracja zdjęcia jako znaku towarowego UE pod nr 014679351.

Pod tym linkiem znajduje się dostęp do rejestru EUIPO prowadzonego dla znaku: https://euipo.europa.eu/eSearch/#details/trademarks/014679351

Jakie argumenty przeważyły przy rejestracji ?

Urząd stwierdził, że pomimo tego, że zdjęcia ludzi pojawiają się na opakowaniach wszelkiego rodzaju towarów lub są używane w połączeniu z wszelkiego rodzaju usługami to zgłoszony znak nie jest sam w sobie rodzajowy, ponieważ wyraźnie przedstawia konkretną osobę, z jej unikalnymi rysami twarzy.

Poza danymi osoby takimi jak imię i nazwisko –  wizerunek twarzy, np. w formie zdjęcia paszportowego służy do jej identyfikacji a zatem do jej odróżnienia od innych osób.

W opinii Urzędu zgłoszone oznaczenia w postaci prostej fotografii twarzy, może spełniać podstawową funkcję znaku towarowego, a mianowicie odróżniać towary i usługi oraz wskazywać ich komercyjne pochodzenie.

Wniosek jest taki, że każda twarz posiada zdolność odróżniającą i może zostać zgłoszona jako znak towarowy.

radca prawny Elżbieta Figat-Michalak

Pozostawienie komentarza pod artykułem będzie uważane, za wyrażenie przez Panią/Pana zgody w rozumieniu art. 6 ust. 1. lit. a RODO na przetwarzanie danych osobowych w celu opublikowania Pani/Pana imienia i nazwiska lub „nick” jako autora zamieszczonego komentarza. Udzielona zgoda może być wycofana w każdym czasie poprzez kontakt na adres e-mail Kancelarii kontakt@radcaprawnyefm.pl lub poprzez usunięcia komentarza. Wskazuję, że wycofanie zgody pozostaje bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. Dane będą przetwarzane do czasu wycofania zgody.

Prawo w filmie, cz. 9

Prawo w filmie, cz. 9

Przy produkcji filmu pracuje wiele osób. Każdy członek ekipy filmowej przyczynia się do jego powstania, ale nie każdy wnosi wkład twórczy do utworu audiowizualnego.

Udział kierownika produkcji przy realizacji filmu jest bardzo istotny, ale nie przekłada się na wkład twórczy – ponieważ podejmuje decyzje organizacyjne ale nie artystyczne. Natomiast praca scenografa wpływa na artystyczny efekt utworu audiowizualnego i należy jej przypisać walory wkładu twórczego w finalnym dziele kinematograficznym.

Z tego wynika oczywisty wniosek, że można przeprowadzić uproszczony podział umów zawieranych z członkami ekipy filmowej na te które zawierają postanowienia dotyczące praw autorskich i pozostałe w których te postanowią są zbędne.

Ponieważ piszę o prawie autorskim, pozostawiam poza zakresem tego wpisu drugą kategorię umów, skupiając się na pierwszej.

Pierwszym problem jest ustalenie, czy określone czynności przy produkcji zakwalifikować jako twórcze a w konsekwencji jaką umowę zawrzeć. Może być tutaj pomocne opracowanie i opis członków ekipy filmowej stworzone przez Krajową Izbę Producentów Audiowizualnych dostępne na stronie http://kipa.pl/branza/ekipa-filmowa/

Co istotne podział między współtwórców filmu a pozostały członków ekipy nie jest sztywno narzucony a podlega wykładni w drodze stosowania przepisów prawa autorskiego. Ustawa* wymienia tylko przykładowo, że wkład twórczy do filmu wnoszą scenarzysta, reżyser, operator obrazu, twórca adaptacji utworu literackiego, twórca stworzonych dla utworu audiowizualnego utworów muzycznych lub słowno-muzycznych.

Ustawa wprowadza ułatwienie dla producenta przy zawieraniu umowy ze współtwórcami, w postaci tzw. domniemania prawnego. Polega ono na przyjęciu, że jeżeli producent zawiera z twórcami umowę o stworzenie filmu lub umowę o wykorzystanie już istniejącego utworu w filmie nabywa wyłączne prawa majątkowe do eksploatacji tych utworów w ramach utworu audiowizualnego jako całości.

Takie rozwiązanie chroni z jednej strony producenta – zapewniając uprawnienie do eksploatacji filmu, z drugiej strony autora, który może (w razie braku odmiennych postanowień) korzystać ze swojego wkładu poza filmem (np. wydanie fonograficzne muzyki filmowej).

*Ustawa z dnia 04.02.94 o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

radca prawny Elżbieta Figat-Michalak

Pozostawienie komentarza pod artykułem będzie uważane, za wyrażenie przez Panią/Pana zgody w rozumieniu art. 6 ust. 1. lit. a RODO na przetwarzanie danych osobowych w celu opublikowania Pani/Pana imienia i nazwiska lub „nick” jako autora zamieszczonego komentarza. Udzielona zgoda może być wycofana w każdym czasie poprzez kontakt na adres e-mail Kancelarii kontakt@radcaprawnyefm.pl lub poprzez usunięcia komentarza. Wskazuję, że wycofanie zgody pozostaje bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. Dane będą przetwarzane do czasu wycofania zgody.