Utwór zależny czy inspirowany ?

Utwór zależny czy inspirowany ?

Najczęściej to pytanie słyszę od twórców, którzy inspirowali się innym utworem, ale nie są pewni czy przekroczyli granicę inspiracji i czy ich dzieło nie jest już opracowaniem. Zagadnienie różnicy między utworem inspirowanym a zależnym ma wymiar na wskroś praktyczny. Korzystanie z utworu inspirowanego nie wymaga zgody autora utworu pierwotnego, natomiast korzystanie z opracowania wymaga zezwolenia autora utworu pierwotnego – prawo zależne, które ma charakter prawa majątkowego.

Błąd co do kwalifikacji utworu jako inspirowanego i rozpoczęcie korzystania z opracowania bez zgody autora utworu pierwotnego, może skutkować zarzutem naruszenia praw autorskich i wysunięciem roszczeń pieniężnych.

Czym w ogóle jest utwór?

Aby odpowiedzieć na pytanie o granicę między inspiracją a opracowaniem muszę zrobić krok w tył i zacząć od omówienia czym jest sam utwór.

Potoczne rozumienie utworu jest szersze niż jego definicja ustawowa. Zgodnie z art. 1 Ustawy z dnia 04 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, utworem jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, z zastrzeżeniem wynikającym z ust. 2 (1) tegoż artykułu, że ochroną może być objęty wyłącznie sposób wyrażenia. Nie są objęte ochroną odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne.

Moim zdaniem w każdym utworze: powieści, fotografii, rzeźbie, piosence – można wyodrębnić sposób wyrażenia oraz pomysł, koncepcję czy ideę, którą wyrażają.

Na gruncie tych przepisów nieraz sady musiały orzekać czy dany rezultat działalności intelektualnej człowieka jest już utworem czy jeszcze nie. Wybór orzeczeń jest dość szeroki, ale na potrzeby niniejszego tekstu warto wskazać na niedawne orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Warszawie 24.10.2019r. Sygn. I ACa 651/18, w którym zidentyfikowano jako utwór „Zestalony synopsis (pomysł) serialu”. Zatem już pewien stopień konkretyzacji pomysłu poprzez sposób wyrażenia nawet wstępny – może być uznany za utwór. W podanym przypadku było to synopsis, rozumiany jako streszczenie ogólnej idei serialu, story line i charakterystyka postaci.

Inspiracja / Opracowanie

Przechodząc do meritum rozważań powołam się na treść ustawy, w zakresie w którym dotyczy omawianych zagadnień:

Art. 2. Ustawy z dnia 04 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, stanowi, że opracowanie cudzego utworu, w szczególności tłumaczenie, przeróbka, adaptacja, jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dla prawa do utworu pierwotnego. Rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego (prawo zależne), chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły. Na egzemplarzach opracowania należy wymienić twórcę i tytuł utworu pierwotnego.

Ustęp 3 art. 2 stanowi, że za opracowanie nie uważa się utworu, który powstał w wyniku inspiracji cudzym utworem.

Granica inspiracji

Biorąc pod uwagę definicję utworu oraz treść przepisów Ustawy uważam, że:

  1. Utwór inspirowany należy rozumieć utwór, który „wykorzystuje” wyłącznie niechronione elementy utworu pierwotnego, w szczególności koncepcję, styl lub ideę,
  2. Utwór zależny (opracowanie) to utwór, który „wykorzystuje” chronione elementy utworu pierwotnego, czyli sposób wyrażenia.

Powyższe założenia należy interpretować w świetle wykładni samego utworu – ponieważ im bardziej obniżają się progi prawnej kwalifikacji utworu, tym bardziej rozszerza się definicja utworu zależnego. Wracając do cytowanego orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Warszawie: ponieważ synopsis został uznany za utwór to w konsekwencji: scenariusze poszczególnych odcinków a w rezultacie serial jako utwór audiowizualny – stanowią opracowanie i wymagają zezwolenia twórcy synopsis.

radca prawny Elżbieta Figat-Michalak

Pozostawienie komentarza pod artykułem będzie uważane, za wyrażenie przez Panią/Pana zgody w rozumieniu art. 6 ust. 1. lit. a RODO na przetwarzanie danych osobowych w celu opublikowania Pani/Pana imienia i nazwiska lub „nick” jako autora zamieszczonego komentarza. Udzielona zgoda może być wycofana w każdym czasie poprzez kontakt na adres e-mail Kancelarii kontakt@radcaprawnyefm.pl lub poprzez usunięcia komentarza. Wskazuję, że wycofanie zgody pozostaje bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. Dane będą przetwarzane do czasu wycofania zgody.

Gdzie pozwać za naruszenie praw autorskich w internecie ?

Gdzie pozwać za naruszenie praw autorskich w internecie ?

Zapewne wiesz, że aby dochodzić swoich praw przed sądem należy złożyć pozew do sądu, który jest właściwy do rozpatrzenia sprawy. Mówimy wtedy o sądzie właściwy rzeczowo i miejscowo. Może również znasz ogólną zasadę zgodnie z którą powództwo wytacza się przed sąd pierwszej instancji, w którego okręgu pozwany ma miejsce zamieszkania.

Od tej ogólnej zasady jest jednak wiele wyjątków. W dzisiejszym wpisie chciałabym omówić jeden z nich, który na pewno ułatwi dochodzenie roszczeń w przypadku, gdy do naruszenia praw autorskich dochodzi przez internet.

Zacznę od tego, że naruszenie praw autorskich jest ujmowane w prawie cywilnym jako delikt tj. samoistne źródło zobowiązania odszkodowawczego. Deliktem będzie więc działanie naruszyciela (w prawie autorskim nawet niezawinione) w wyniku którego powstaje szkoda lub zdarzenie, które czyni naruszyciela odpowiedzialnym za tą szkodę.

Kierując się ogólną zasadą właściwości miejscowej sądu – w przypadku naruszenia praw autorskich należałoby ustalić sąd właściwy według miejsca zamieszkania lub siedziby naruszyciela. I tutaj Kodeks Postępowania Cywilnego wprowadza interesujący mnie wyjątek w art. 35, według którego powództwo w sprawie deliktu można wytoczyć również (wg. wyboru powoda) przed sąd w którego okręgu nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

Zatem w przypadku naruszenia praw autorskich poprzez bezprawne rozpowszechnianie utworów przez internet należy ustalić miejsce zdarzenia, które spowodowało szkodę. Tym zagadnieniem zajmował się Sąd Najwyższy, przy okazji sprawy o dochodzenie odszkodowania z deliktu, w tym przypadku czynu nieuczciwej konkurencji (Sygnatura akt III CZP 82/17, Uchwała z dnia 15 grudnia 2017r.). Zdaniem Sądu Najwyższego, jeżeli „czyn nieuczciwej konkurencji polega na zamieszczeniu publikacji na stronie internetowej, (uprawniony) może, na podstawie art. 35 k.p.c., wytoczyć powództwo przed sąd, w którego okręgu publikację wprowadzono na stronę internetową, lub przed sąd, w którego okręgu dostępność tej strony spowodowała zagrożenie lub naruszenie jego interesu.” Ponieważ strony internetowe dostępne są na terytorium całej RP, to powód może wybrać dowolny sąd. A zatem  również ten, który powodowi najbardziej odpowiada miejscowo. Uważam, że wnioski Sądu Najwyższego znajdą również zastosowanie w sprawach o naruszenie praw autorskich w internecie, w przypadku sporów krajowych.

W przypadku sporów regionalnych w obrębie Unii Europejskiej właściwość miejscową sądu należy ustalić na postawie art. 7 Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) NR 1215/2012 z dnia 12 grudnia 2012 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (dawniej art. 5 Rozporządzenia Radcy (WE nr 44/2001), dalej Rozporządzenie.

Przepis znajdzie zastosowanie w sytuacji, gdy autor (uprawniony) i naruszyciel mają miejsca zamieszkania lub siedzibę w państwie członkowskim. Tak więc zgodnie z art. 7 Rozporządzenia osoba, która ma miejsce zamieszkania na terytorium państwa członkowskiego może być pozwana w innym państwie członkowskim w sprawach dotyczących czynu niedozwolonego lub czynu podobnego do czynu niedozwolonego – przed sądy miejsca, w którym nastąpiło lub może nastąpić zdarzenie wywołujące szkodę. Właśnie takim czynem niedozwolonym jest bezprawna eksploatacja utworu bez zgody osoby uprawnionej.

Na kanwie tej normy zostały wydane dwa bardzo ciekawe wyroki przez TSUE (Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej), oba w trybie pytań prejudycjalnych. *

W obu sprawach autor utworu (fotografie/utwory muzyczne) wystąpił z roszczeniem  z tytułu naruszenia praw autorskich przed sąd właściwy miejscowo według swojego miejsca zamieszkania i pozywał naruszyciela, który miał miejsce zamieszkania/siedzibę w innym państwie członkowskim.

W przypadku użycia fotografii w internecie: działanie naruszyciela polegało na publikacji zdjęć powoda na swojej stronie internetowej (strona firmowa), dostępnej również w miejscu zamieszkania autora.

W przypadku autora utworów muzycznych, naruszyciel bezprawnie wytwarzał egzemplarze utworów i wprowadzał je do obrotu za pośrednictwem strony internetowej (sklep online). Strona naruszyciela była dostępna w miejscu zamieszkania autora i tam też wytoczył powództwo.

W obu przypadkach TSUE stwierdził, że sądy krajowe miejsca zamieszkania autorów są właściwe dla rozstrzygnięcia sprawy naruszenia.

Trybunał zauważył, że umieszczenie utworów w internecie powoduje, że zostaje osiągnięty skutek dostępu do utworu z każdego miejsca na świecie – wystarczy wpisać adres strony www.  Wobec powyższego ocenił, że naruszenia popełniane za pośrednictwem internetu mogą się urzeczywistnić w więcej niż jednym miejscu. Następnie TSUE dokonał wykładni Rozporządzenia, poprzez uznanie, że „miejsce, gdzie nastąpiło lub może nastąpić zdarzenie wywołujące szkodę” obejmuje zarówno miejsce, w którym szkoda zaistniała, jak i miejsce, w którym nastąpiło zdarzenie stanowiące przyczynę leżącą u podstaw powstania szkody.  Wobec czego naruszyciel może zostać pozwany, według wyboru powoda, przed sądem mającym siedzibę w jednym bądź w drugim z tych miejsc (wyrok Coty Germany, EU:C:2014:1318, pkt 46).

Zgodnie z powyższym zdarzenie będące źródłem szkody tj. umieszczenie utworu w intenecie – nastało w siedzibie naruszyciela, ale skutki tego zachowania występują również w państwach w których strona intenetowa jest dostępna. A zatem sąd właściwy wg. miejsca zamieszkania autora jest właściwy do oceny skutków naruszenia, ale tylko tych które wystąpiły w tym państwie członkowskim.

Prawo tego państwa będzie również właściwe do oceny:

  1. przedmiotu ochrony prawno-autorskiej (czy dobro, którego naruszenie jest podnoszone, podlega ochronie w tym państwie członkowskim (zob. wyrok Pinckney, EU:C:2013:635, pkt 32, 33);
  2. kwalifikacji prawnej czynu naruszyciela;
  3. określenia szkody powstałej w tym kraju – szacowania szkody, która urzeczywistniła się na terytorium państwa sądu. Sąd ten jest właściwy wyłącznie w zakresie szkody wyrządzonej na terytorium państwa członkowskiego, któremu podlega.

Podsumowanie:

Jestem przekonana, że omówione przeze mnie rozwiązania prawne ułatwiają dochodzenie roszczeń autorom i innym uprawnionym do utworów. Z perspektywy uprawnionego właściwość miejscowa sądu ma ogromne znaczenie, ponieważ znacząco wpływa na koszty postępowania.

*C-441/13, PEZ HEJDUK v. ENERGIEAGENTUR.NRW GMBH – Wyrok Trybunału Sprawiedliwości, www.eur-lex.europa.eu, LEX nr 1611266, Wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 22 stycznia 2015 r.

C-170/12, PETER PINCKNEY v. KDG MEDIATECH AG – Wyrok Trybunału Sprawiedliwości, www.eur-lex.europa.eu, LEX nr 1371960, Wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3 października 2013 r.

r.pr. Elżbieta Figat-Michalak

 

Umowy ONLINE

Umowy ONLINE

Pandemia COVID-19 wymusiła zachowanie dystansu społecznego i przeniesienie części, jeżeli nie całości, aktywności prywatnej i zawodowej do sieci.

Dzisiaj chciałabym się zająć tematem skuteczności zawierania online umów, których przedmiotem jest przeniesienie praw do utworów albo udzielenie licencji do korzystani z utworów. Dotyczy to m.in. zdjęć, tekstów literackich, grafik, projektów architektonicznych, utworów audiowizualnych.

Zawarcie Umowy

Zawarcie umowy to nic innego jak porozumienie między dwoma podmiotami, które dochodzi do skutku poprzez wymianę zgodnych oświadczeń woli (czynność prawna).

Warto zwrócić uwagę, że czynność prawna wywołuje nie tylko skutki w niej wyrażone, lecz również te, które wynikają z ustawy, z zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów.

Jeżeli umowa dotyczy utworów to będzie ona wywoływała skutki określone w Ustawie z dnia 04 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (prawo autorskie), która wprowadza przepisy szczególne odnośnie treści i formy takiej umowy. W konsekwencji niezachowanie ustawowej formy może zniweczyć zamierzony przez strony cel umowy albo zmienić jej skutek.

Szczególne zasady zawierania umów prawa autorskiego

Prawo autorskie przewiduje, że umowy mogą zostać zawarte w dwojaki sposób:

– w dowolnej formie (nawet w sposób dorozumiany), zgodnie z zasadą swobody formy wyrażania woli. Regulacja dotyczy umowy licencji niewyłącznej.

– w kwalifikowanej formie pisemnej. Regulacja dotyczy umowy licencji wyłącznej oraz przeniesienia majątkowych praw autorskich.

Oświadczenie woli – e-mail.

Zasadę swobody formy oświadczenia woli przewiduje art. 60 Kodeksu Cywilnego: z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej (oświadczenie woli).

Innymi słowy, o tym jaką wolę wyraziła osoba możemy wnioskować z całokształtu jej zachowania, a jeżeli przepisy nie wprowadzają szczególnych rygorów, to umowa zostaje zawarta. Kodeks wprost wymienia również ujawnienie woli w formie elektronicznej. Jako formę elektroniczną można uznać zarówno wymianą korespondencji e-mailowej, jak i oświadczenie umieszczone na stronie internetowej. Wyrażanie woli drogą elektroniczną jest prawnie skuteczne.

Podkreślam, że zgodnie z przepisami Kodeksu Cywilnego wymiana e-maili nie jest formą szczególną tj. kwalifikowaną i oświadczenie woli wyrażone w te sposób będzie skuteczne wyłączne dla umów, których zawarcie nie wymaga formy pisemnej. Na gruncie prawa autorskiego,  za pomocą e-maila będzie możliwe zawarcie tylko umowy licencji niewyłącznej do korzystania z utworu (na każdym polu eksploatacji).

Forma pisemna – kwalifikowany podpis elektroniczny.

Formę pisemną czynności prawej definiuje w art. 78 Kodeksu Cywilnego. Do zachowania pisemnej formy czynności prawnej wystarcza złożenie własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść oświadczenia woli. Do zawarcia umowy wystarcza wymiana dokumentów obejmujących treść oświadczeń woli, z których każdy jest podpisany przez jedną ze stron, lub dokumentów, z których każdy obejmuje treść oświadczenia woli jednej ze stron i jest przez nią podpisany. Z kolei art. 78 (1) Kodeksu Cywilnego przewiduje możliwość złożenia oświadczenia woli w formie elektronicznej, która jest równoważna z formą pisemną. Do zachowania tej formy czynności prawnej wymagane jest złożenie oświadczenia woli w postaci elektronicznej i opatrzenie go kwalifikowanym podpisem elektronicznym.

A zatem wszystkie umowy dla których wymagana jest forma pisemna, będą skuteczne, jeżeli zostaną zawarte drogą elektroniczną o ile będą potwierdzone bezpiecznym podpisem elektronicznym. Podpis elektroniczny podlega weryfikacji na podstawie kwalifikowanego certyfikatu.

Zatem przeniesienie majątkowych praw autorskich lub udzielenie licencji wyłącznej wymaga podpisania dokumentu elektronicznego kwalifikowanym podpisem.

Skutki niedochowania formy pisemnej – brak kwalifikowanego podpisu elektronicznego

Znowu wróćmy do przepisu art. 56 Kodeksu Cywilnego, który mówi że czynność prawna wywołuje nie tylko skutki w niej wyrażone, lecz również te, które wynikają z ustawy.

Art. 53 i 67 prawa autorskiego stanowią, że umowa o przeniesienie praw autorskich i umowa licencyjna wyłączna, wymagają zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności. A zatem niezależnie jaką treść nadamy oświadczeniu – pominięcie formy pisemnej spowoduje, że umowa nie będzie skuteczna.

Nie jest to jednak odosobniony przypadek, gdy strony tak właśnie postępują tj. zawierają umowę przeniesienia ustnie lub drogą wymiany e-mailowej. Czy to oznacza, że korzystanie z utworu przez niedoszłego nabywcę czy licencjobiorcę wyłącznego następuje bez podstawy prawnej ?

Powszechnie przyjęta i akceptowana w orzecznictwie wykładnia jest taka, że co prawda strony nie osiągnęły zamierzonego skutku umowy, ale zawarły jednak porozumienie w zakresie korzystania z utworu. Zatem ustana umowa przeniesienia praw autorskich będzie traktowana jako udzielenie licencji niewyłącznej do korzystania z utworu na polach eksploatacji wyraźnie w niej wymienionych.

radca prawny Elżbieta Figat-Michalak

Pozostawienie komentarza pod artykułem będzie uważane, za wyrażenie przez Panią/Pana zgody w rozumieniu art. 6 ust. 1. lit. a RODO na przetwarzanie danych osobowych w celu opublikowania Pani/Pana imienia i nazwiska lub „nick” jako autora zamieszczonego komentarza. Udzielona zgoda może być wycofana w każdym czasie poprzez kontakt na adres e-mail Kancelarii kontakt@radcaprawnyefm.pl lub poprzez usunięcia komentarza. Wskazuję, że wycofanie zgody pozostaje bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. Dane będą przetwarzane do czasu wycofania zgody.

 

Wzór zarejestrowany vs. niezarejestrowany

Wzór zarejestrowany vs. niezarejestrowany

Za pomocą jednego zgłoszenia w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) można uzyskać prawo z rejestracji wzoru wspólnotowego i ochronę na terytorium całej Unii.

Co istotne ROZPORZĄDZENIE RADY (WE) NR 6/2002 z dnia 12 grudnia 2001 r. w sprawie wzorów wspólnotowych (data wejścia w życie w Polsce 01 maja 2004r.) reguluje nie tylko zakres ochrony wzorów zarejestrowanych ale również stanowi postawę prawną dla ochrony wzorów niezarejestrowanych.

W tym wpisie chciałabym przedstawić najważniejsze różnice między zarejestrowanymi a niezarejestrowanymi wzorami. Zapoznanie się z tymi informacjami umożliwi Ci podjęcie decyzji o rejestracji wzoru.

Koszty

Rejestracja wzoru wspólnotowego jest związana z poniesieniem kosztów administracyjnych. Aktualnie opłata wynosi 350,00 EURO za 5 letni okres ochronny.

Prawo do niezarejestrowanego wzoru wspólnotowego nie wymaga rejestracji, oświadczeń, poświadczeń czy zawierania umów. Powstaje z mocy prawa z chwilą stworzenia wzoru. A zatem uprawniony nie ponosi kosztów uzyskania prawa.

Ujawnienie wzoru

Wystawienie wzoru lub wprowadzenie do obrotu towarów wytworzonych wg. wzoru skutkuje utratą nowości. Ponieważ upubliczniony wzór nie może zostać zarejestrowany, po ujawnieniu traci się możliwość rejestracji a jego ochrona zostaje oparta na przepisach o niezarejestrowanym wzorze wspólnotowym.

Dlatego ewentualną decyzję o zgłoszeniu wzoru należy podjąć przed podjęciem eksploatacji.*

Treść prawa do wzoru

Zarówno prawo z rejestracji jak i prawo do niezarejestrowanego wzoru wspólnotowego zapewniają uprawnionemu monopol do posługiwania się wzorem w produkcji oraz wprowadzaniu do obrotu towarów zawierających wzór.

Podmioty trzecie mogą wytwarzać takie towary i wprowadzać je do obrotu wyłącznie za zgodą uprawnionego (licencja). Wtargnięcie w monopol uprawnionego stanowi naruszenie prawa do wzoru.

Różnice wyrażają się w innym czasie trwania ochrony oraz jej zakresie.

Czas trwania ochrony

Prawo z rejestracji wzoru wspólnotowego jest udzielane na 5 letni okres, z możliwością przedłużenia do maksymalnie 25 lat. Osobę, na rzecz której udzielono rejestracji na zarejestrowany wzór wspólnotowy, a przed uzyskaniem rejestracji, osobę, w imieniu której dokonano zgłoszenia wzoru do rejestracji, uważa się za osobę uprawnioną. Domniemanie dotyczy zarówno postępowania przez EUIPO jaki i każdego innego postępowania.

Prawo do niezarejestrowanego wzoru trwa znaczeni krócej, bo tylko przez 3 lata. Przy czym bieg tego okresu rozpoczyna się w momencie pierwszego upublicznienia wzoru (towaru). Oznacza to, że ustawodawca unijny wymaga, aby ochrona był poprzedzona ujawnieniem wzoru. Równocześnie na uprawnionym do wzoru niezarejestrowanego, ciąży obowiązek wykazania używania i daty rozpoczęcia używania wzoru.

Zakres ochrony

Rejestr wzorów wspólnotowych jest jawny i dostępny dla wszystkich (znajdziesz go na stronach EUIPO https://euipo.europa.eu/ohimportal/pl). Zgodnie z Rozporządzeniem uprawniony z rejestracji może dochodzić ochrony wzoru przed każdym przypadkiem naruszenia: kopiowania i naśladownictwa rozumianego jako wytwarzanie towarów podobnych do wzorów. Nawet jeżeli naruszyciel stworzył lub nabył wzór w dobrej wierze tj. bez świadomości istnienia wcześniejszego wzoru.

W tym zakresie uprawnienia z tytułu niezarejestrowanego wzoru są znacznie węższe. Nie uprawniają do przeciwstawienia się korzystaniu z wzorów podobnych. Bez rejestracji można zwalczać jedynie kopiowanie wzoru i to o ile następuje w złej wierze tj. tylko jeżeli naruszyciel miał świadomość istnienia wcześniejszego wzoru.

Podsumowanie

Każdy wzór przemysłowy od momentu ujawnienia podlega ochronie przysługującej z mocy Rozporządzenia.

Rejestracja zależy wyłącznie do woli uprawnionego ze wzoru. Jeżeli zdecyduje się na zgłoszenie do EUIPO uzyska bardziej przejrzystą i szerszą ochronę. Prawo do wzoru będzie mógł wykazać za pomocą rejestru EUIPO, co do postaci wzoru, towarów, dla których został zastrzeżony, czasu trwania ochrony. Ponadto naruszyciel nie będzie mógł powoływać się na brak świadomości naruszenia tj. nie mógł uniknąć odpowiedzialności z powodu dobrej wiary. Dochodzenie roszczeń w związku z naruszaniem prawa z rejestracji będzie łatwiejsze dla tego, kto dokonał rejestracji.

Twórca, który nie zdecydował się na rejestrację będzie zmuszony do wykazania w procesie wszystkich okoliczności związanych z nabyciem prawa tj. daty ujawnienia i postaci wzoru. Ponadto podmiot, który narusza prawo do niezarejestrowanego wzoru, będzie mógł powoływać się na dobrą wiarę w celu uniknięcia odpowiedzialności lub dokonać modyfikacji wzoru i korzystać z wyników Twojej kreatywności bez konsekwencji.

r. pr. Elżbieta Figat-Michalak

*W kolejnym wpisie omówię szerzej zagadnienie nieujawniania wzoru przed rejestracją.

radca prawny Elżbieta Figat-Michalak

Pozostawienie komentarza pod artykułem będzie uważane, za wyrażenie przez Panią/Pana zgody w rozumieniu art. 6 ust. 1. lit. a RODO na przetwarzanie danych osobowych w celu opublikowania Pani/Pana imienia i nazwiska lub „nick” jako autora zamieszczonego komentarza. Udzielona zgoda może być wycofana w każdym czasie poprzez kontakt na adres e-mail Kancelarii kontakt@radcaprawnyefm.pl lub poprzez usunięcia komentarza. Wskazuję, że wycofanie zgody pozostaje bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. Dane będą przetwarzane do czasu wycofania zgody.

 

 

 

Zgoda na korzystanie z wizerunku

Zgoda na korzystanie z wizerunku

Korzystanie z wizerunku innej osoby wymaga uprzedniego uzyskania zezwolenia. Mówiąc o wizerunku najczęściej mamy na myśli zdjęcie. I w istocie są to przypadki najczęstsze.

Wyjątki

Zwolnienie od konieczności uzyskania zgody jest dość wąskie i dotyczy:

  1. osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;
  2. osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.

Jeżeli nie robicie zdjęcia osobom znanym w czasie pełnienia przez nich funkcji publicznych, musicie rozważyć czy fotografowana osoba jest częścią tłumu, elementem tła czy jednak istotnym punktem zdjęcia. Najprościej odpowiedzieć sobie na pytanie czy „usunięcie” wizerunku tej osoby zmienia wyraz całej fotografii ? Jeżeli tak – będziemy mieli do czynienia z eksploatacją wizerunku wymagającą uzyskania zgody.

Naruszenie prywatności osoby fotografowanej

Należy również odróżnić dwie czynności – samo robienie zdjęcia od korzystania z niego. Otóż „pstrykanie” zdjęć nie jest jeszcze korzystaniem z wizerunku. Fotografowanie innej osoby może być jednak potraktowane jako naruszenie jej prywatności. Każdemu bowiem przysługuje prawo do swobodnego przebywania w przestrzeni prywatnej i publicznej, rozumianej również jako prawo do odmowy fotografowania.

Forma udzielenia zgody na rozpowszechnianie wizerunku

Z samego faktu, że osoba nie sprzeciwia się zrobieniu zdjęcia nie można jeszcze wnioskować, że zgadza się na jego rozpowszechnianie. Osoba fotografowana powinna wyraźnie udzielić zgody na rozpowszechnianie zdjęcia, chociaż nie jest wymagana do tego żadna szczególna forma. Zgoda może być wyrażona w sposób dorozumiany, ale wyraźny.

W razie sporu między osobą uwiecznioną na fotografii a rozpowszechniającą, ta druga jest zobowiązana wykazać posiadaną zgodę. Dlatego zawsze należy o tą zgodę poprosić a dla celów dowodowych utrwalić, bądź to w formie pisemnej bądź elektronicznej (np. jako wymiana e-maili).

Elementy oświadczenia osoby fotografowanej

Zgoda nie powinna być zbyt ogólna, ponieważ może to zrodzić nieporozumienie co do zakresu jej udzielenia i narażać fotografa na zarzut naruszenia prawa do wizerunku.

Postuluje się, aby zgoda określała czas, przez który można korzystać z wizerunku, miejsce i sposób korzystania oraz kontekst użycia zdjęcia z wizerunkiem (szczególnie, jeżeli będzie wykorzystywany w reklamie).

Cofnięcie zgody

Ostatnio w swojej praktyce zajmowałam się zagadnieniem możliwości cofnięcia zgody.  Wizerunek jest dobrem osobistym osoby fizycznej. Nie można wobec tego wizerunku przenieść na inną osobę, sprzedać czy się go wyzbyć. Dlatego mówimy o udzieleniu zgody a nie przeniesieniu prawa do wizerunku. Ponieważ prawo do wizerunku nadal przysługuje fotografowanej osobie, może ona cofnąć zgodę na korzystanie – ze skutkiem od chwili złożenia oświadczenia o cofnięciu. A zatem korzystanie z wizerunku po dacie otrzymania oświadczenia o cofnięciu zgody będzie stanowiło naruszenie dóbr osobistych osoby fotografowanej.

Zabezpieczenie przed skutkami cofnięcia zgody

Stoję na stanowisku, że osoba nie może zrzec się prawa do cofnięcia zgody na rozpowszechnianie wizerunku. Chociaż takie zapisy są spotykane w praktyce, uważam je za nieskuteczne. Właściwym rozwiązaniem będzie zobowiązanie się osoby fotografowanej do niecofania zgody na rozpowszechnianie wizerunku. Zobowiązanie może zostać wzmocnione rygorem zapłaty kary umownej.

Nawet jeżeli strony nie przewidziały sankcji kary umownej za cofnięcie zgody, nie można wykluczyć odpowiedzialności za szkodę, którą poniósł fotograf na skutek jej cofnięcia.

Naruszenie prawa do korzystania z wizerunku

Z zupełnie inną sytuacją będziemy mieli do czynienia, gdy korzystanie jest sprzeczne z udzieloną zgodą lub narusza jej warunki. Może się zdarzyć, że zostanie udzielona zgoda, ale   rozpowszechnianie nastąpi w sposób, który godzi w inne dobra osobiste osoby sportretowanej, np. narusza jej dobre imię lub godność. Takie działania stanowią naruszenie prawa do wizerunku. Osobie fotografowanej przysługują roszczenia o zaniechanie naruszeń (zaniechanie rozpowszechaniania wizerunku), usunięcie skutków naruszeń (przeprosiny) oraz zadośćuczynienie a nawet odszkodowanie.

 Zapłata za pozowanie

Szczególne rozwiązanie przewiduje prawo autorskie na wypadek, gdy osoba fotografowana otrzymuje wynagrodzenie za pozowanie. Odpłatne pozowania wyłącza konieczność uzyskiwania zezwolenia na korzystanie ze zdjęć. Jako wyjątek ustawa wymienia wyraźny sprzeciw opłacanego modela na rozpowszechnianie wizerunku.

Wizerunek aktora w filmie fabularnym i poza nim

Jako osobny przypadek należy wskazać sytuację, w ktorej aktor grę w filmie (artystyczne wykonanie roli filmowej w utworze audiowizualnym). Producent, który zawiera z aktorem umowę o współudział w realizacji  filmu, nie jest zobowiązany do odbierania odrębnej zgody na korzystanie z wizerunku aktora w filmie. Wizerunek zawiera się w grze aktorskiej i nie można go oddzielić od wykonania roli. Natomiast uprawnienia producenta do korzystania z wizerunku aktora filmowego nie można rozciągnąć na korzystanie z wizerunku poza tym filmem. Należy to rozumieć w ten sposób, że wykorzystywanie wizerunku aktora poprzez np. nanoszenie wizerunku aktora na pocztówki w celu ich sprzedaży, musi się odbywać za uprzednią dodatkowoą zgodą aktora.

Podstawa prawna

Prawa związane z wizerunkiem zostały uregulowane w Kodeksie Cywilnym oraz w Ustawie z dnia 04 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. W Kodeksie wizerunek jest wymieniony jako jedno z dóbr osobistych, obok takich dóbr jak zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim. Przepisy Kodeksu chronią wizerunek jak dobro osobiste. Prawo autorskie z kolei reguluje kwestie korzystania z wizerunku oraz wprowadza obowiązek uzyskania zgody na jego rozpowszechnianie.

Podsumowanie

  1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga uzyskania zgody.
  2. Zgoda może być udzielona w każdej formie, ale dla celów dowodowych rekomendowana jest forma pisemna, potwierdzona pismem czy w sposób elektroniczny.
  3. Zgoda nie może być blankietowa, powinna zawierać wskazanie sposobu rozpowszechniania (np. adres strony internetowej), cel (np. reklama, ilustracja do wywiadu), miejsce i czas rozpowszechniania, ewentualna odpłatność.
  4. W razie sporu to osoba, która korzysta z wizerunku musi wykazać, że posiada zgodę na jego rozpowszechnianie.
  5. Jeżeli cofnięcie zgody może skutkować powstaniem szkody, warto zobowiązać osobę fotografowaną do niecofania zgody, pod rygorem zapłaty kary umownej.

radca prawny Elżbieta Figat-Michalak

Pozostawienie komentarza pod artykułem będzie uważane, za wyrażenie przez Panią/Pana zgody w rozumieniu art. 6 ust. 1. lit. a RODO na przetwarzanie danych osobowych w celu opublikowania Pani/Pana imienia i nazwiska lub „nick” jako autora zamieszczonego komentarza. Udzielona zgoda może być wycofana w każdym czasie poprzez kontakt na adres e-mail Kancelarii kontakt@radcaprawnyefm.pl lub poprzez usunięcia komentarza. Wskazuję, że wycofanie zgody pozostaje bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. Dane będą przetwarzane do czasu wycofania zgody.